Co spakować do Czarnogóry, czyli "Montenegro must have".



Starówka miasta Ulcinje, samo południe 😅

Dobrze skompletowana walizka to połowa wakacyjnego sukcesu. Skuteczne pakowanie się to sztuka, która przychodzi z czasem, a nauka nigdy nie ma końca;) Biorąc pod uwagę politykę bagażową tanich przewoźników (bez dodatkowych opłat możemy zabrać jedynie malutki plecak i nic więcej) musieliśmy nauczyć się dobierać rzeczy tak, aby z jednej strony niczego nam nie brakowało, a z drugiej żeby zmieścić się w naprawdę małych gabarytach. Niebawem na pewno napiszę post poświęcony pakowaniu się w ogóle, a tym razem chciałabym skupić się na rzeczach, które moim zdaniem w upalne czarnogórskie lato są po prostu niezbędne.

1. Nakrycie głowy - bez niego czeka Was ŚMIERĆ 😉

   

2. Krem z filtrem minimum 50


Przez te kilka dni, mimo że chodziłam okryta od stóp po czubek głowy (o tym za chwilę), a na plaży nigdy nie leżałam na słońcu i zawsze byłam wysmarowana filtrem 50, to wróciłam czarna 😱

3. Przewiewne koszule z długim rękawem i długa spódnica/spodnie.

Przez cały czas chodziłam ubrana podobnie - miałam dwie koszule z długim rękawem (żeby nie było - codziennie jedną prałam;) oraz długą spódnicę. Odsłanianie ciała przy takim nasłonecznieniu to samobójstwo. O wiele lepiej znosi się upały, gdy jesteśmy osłonięci, dlatego BARDZO polecam zabranie letnich koszul z naturalnych materiałów oraz spódnicy/dłuższych spodni zakrywających minimum kolana. Jest jeszcze jeden powód, dla którego taki strój jest tu racjonalny. W Czarnogórze jest wiele cerkwi, meczetów i kościołów, których w negliżu zwiedzać po prostu nie wypada, a często zwyczajnie nie zostaniemy do nich wpuszczeni.




Starówka Starego Baru, jak widać strój ciągle taki sam 😂😂

4. Bukłak na wodę

Upały powodowały, że piliśmy w Czarnogórze hektolitry wody. Znacznie wygodniej jest, gdy dostęp do niej mamy cały czas pod ręką. Bukłak sprawia, że pijemy więcej, bo ciągłe wyciąganie butelki jest po prostu męczące. My mamy najtańsze bukłaki z Decathlona (chyba to TE) i sprawdzają się super już bardzo wiele lat 😎

5. Elektrolity. Upały plus dosyć duża wilgotność sprawiają, że bardzo łatwo jest się w Czarnogórze odwodnić (w życiu się tyle nie pociłam!). Następnym razem na bank weźmiemy ze sobą elektrolity do picia, co i Wam polecam. 

6. Buty do wody. 

Plaże i dno są tu kamieniste. Łatwo się poślizgnąć lub nadepnąć na coś, na co na pewno byśmy nie chcieli (na przykład na jeżowca😵). Naprawdę nie wyobrażam sobie wejścia do Adriatyku bez tych butów. Nasze są z Biedronki za 17 zł. Polecamy ;)
 
Plaża i morze piękne, lecz kamieniste. Adriatyk, Czarnogóra

7. Ostatnia rada na letni czas w Czarnogórze. Co prawda klimatyzatora  ze sobą nie weźmiecie, ale przy bukowaniu lokum koniecznie zwróćcie na to uwagę. W Podgoricy bez klimy umrzecie, na wybrzeżu może  i da się przeżyć, ale będzie ciężko 😵

8. Coś jeszcze  przychodzi Wam na myśl ?


"Nowe Ulcinje" widziane ze starówki


Jeśli planujecie podróż do Czarnogóry, bardzo serdecznie zapraszam na moje pozostałe wpisy TUTAJ 😀

Planujecie inne kierunki?  
SycyliaCyprMalagaSewillaMadrytGruzjaLwówWenecja,  
Czarnogóra, Szkocja

Zapraszam:) 

Komentarze

  1. My się właśnie wybieramy do Czarnogóry do rodziny. Czytałam na https://balkany.pl/, co tam zwiedzić, bo chcemy 2 dni poświęcić na to. Widziałam na zdjęciach to Czarnogóra jest piękna. Czas się spakować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz