Edynburg - "tanie" noclegi i ceny na miejscu


Zamek w Edynburgu


Trzeba przyznać, że znalezienie taniego noclegu w Edynburgu nie należy do łatwych zadań. Zwłaszcza, jeśli nie bardzo nam się widzi spanie w pokoju wieloosobowym na piętrowych łóżkach i jeśli chcemy być zakwaterowani w miarę blisko centrum. Ceny noclegów przedstawiają się znacznie bardziej optymistycznie, jeśli lecimy do Edynburga większą ekipą, z którą gotowi jesteśmy dzielić pokój lub nawet całe mieszkanie. Wówczas przystępnych cenowo ofert jest znacznie więcej, zwłaszcza na stronie airbnb


Nasz guesthouse w Edynburgu

W naszym przypadku nocleg okazał się, jak na dotychczasowe standardy cenowe, stosunkowo drogi i to mimo dokonania dużo wcześniejszej rezerwacji. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na pokój znaleziony na stornie booking.com (po kliknięciu w link zostaniecie od razu przekierowani do oferty z naszym lokum 😉). Cena noclegu w Dalry Guesthouse wynosiła 110 zł od osoby za noc, czyli 220 zł za pokój z dzieloną łazienką (w pokoju mieliśmy tylko niewielką umywalkę). W cenę wliczone było wyjątkowo skromne śniadanie w stylu kontynentalnym oraz kawa, herbata i czajnik w pokoju. Ogromnym plusem była mała odległość od starówki (jakieś 15-20 minut piechotą),  przemiły Pan gospodarz oraz supermarket LIDL kilkadziesiąt metrów od naszych drzwi 😂


Położenie Darly Guesthouse w Edynburgu



Generalnie z noclegu byliśmy zadowoleni, choć następnym razem będziemy szukali lokum z dostępem do kuchni, aby móc przygotować sobie ciepły posiłek (ceny dań w pubach i restauracjach w porównaniu do ich jakości są kosmiczne).

Nasz pokój w Darly Guesthouse w Edynburgu

Nasz pokój w Darly Guesthouse w Edynburgu

Nasz pokój w Darly Guesthouse w Edynburgu


Jeśli chodzi o ceny na miejscu to jest jednocześnie i drogo i tanio😉 Tak jak pisałam we wpisie o komunikacji miejskiej w Edynburgu (zapraszam TUTAJ), wysokie ceny biletów jednorazowych można łatwo obejść kupując bilet całodzienny, którego koszt wynosi 4 funty. Wysokie ceny jedzenia w knajpach (najtańsza fish and chips jaką widziałam kosztowała 7,5 funta i był to bardzo podrzędny kebab serwujący wszystko z gotowych mrożonek, standardowa cena to 10-12 funtów, czyli około 50 - 60 zł) możemy zrekompensować sobie kupując jedzenie w marketach. W naszym Lidlu ceny były porównywalne do polskich, a wiele produktów było nawet tańszych! Niestety jakość jedzenia w Szkocji (zwłaszcza tego najtańszego) jest fatalna i po dwóch dniach jedzenia "śmieci" marzyliśmy o samodzielnie przygotowanym posiłku...😕

Edynburskie chips bez fish za 5 funtów;)

Toksyczne lidlowe babeczki za funciaka ;)

Przykładowe ceny w Marks&Spencer, centrum Edynburga

Co do cen biletów w zwiedzanych obiektach, to są one raczej wysokie (średnio 10-20 funtów), jednak ogromnym plusem są darmowe szkockie muzea oraz bezpłatne zwiedzanie większości kościołów. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że wielką fanką chodzenia po muzeach nie jestem, bo zwyczajnie szkoda mi na to czasu, jednak czasem zdarza mi się  gdzieś wejść (zwłaszcza jak nie muszę płacić za bilet 😉). Tym razem odwiedziliśmy jedynie Muzeum Narodowe Szkocji (info TUTAJ) i tę wizytę zaliczam zdecydowanie na plus. Następnym razem na pewno odwiedzimy jeszcze Szkocką Galerię Narodową (info TUTAJ).

Muzeum Narodowe Szkocji, Edynburg
Owieczka Dolly w Muzeum Narodowym Szkocji w Edynburgu. Jak się dobrze przyjrzycie zauważycie, że dołożono wszelkich starań, aby Dolly wyglądała jak żywa - spójrzcie tylko co leży pod Dolly...;)

Muzeum Narodowe Szkocji, Edynburg

Jeśli jesteście ciekawi jak przedstawiają się ceny transportu miejskiego serdecznie zapraszam na specjalnie temu poświęcony wpis TUTAJ 😎

Komentarze