Co mnie zachwyciło i zdziwiło w Szwecji?

Typowy szwedzki drewniany domek. Co ciekawe przeważająca większość malowana jest na taki, czerwono-bordowy kolor.

1. Absolutny numer jeden - przyroda! 

Szwecja jest niesamowicie zielona, nawet w centrum Sztokholmu są lasy! Gdybym tego nie zobaczyła na własne oczy, to chyba bym nie uwierzyła, że koegzystencja wielkiego miasta i dzikiej natury może być taka udana:) Wszystkich pasjonatów przyrody zapraszam do przeczytania posta o znajdującym się nieopodal Sztokholmu Parku Narodowym Tyresta.


Sztokholm, bardzo blisko ścisłego centrum:) Po drodze do ławeczki niespiesznym krokiem minęła nas sarna:)
Sztokholm, bardzo blisko ścisłego centrum:)
Jedno z niezliczonej ilości sztokholmskich jezior tuż przy osiedlu
Łąka przy uniwersytecie. Sztokholm, Szwecja.
Dzikie zwierzęta są wszędzie. Sarna spacerująca nieopodal centrum - norma, mewa porywająca kanapkę z talerza - też nic dziwnego:) Nawet zając wylegujący się pod blokiem, nikogo tu nie dziwi:)


Zając pod blokiem:) Sztokholm, Szwecja. 

2. Kwietne klomby, zieleń miejska

Jak już jestem przy temacie przyrody, to w Sztokholmie widziałam najpiękniejsze kwietne klomby w swoim życiu! Do tego ich styl idealnie wpisuje się moje poczucie estetyki. To taka mieszanka wielkomiejskiego szyku z ogródkiem babci 😃



Zieleń miejska, Sztokholm.Szwecja


Zieleń miejska, Sztokholm.Szwecja
Zieleń miejska, Sztokholm.Szwecja
 
Ogrody pałacowe. Sztokholm, Szwecja. Kosmosy rządzą 😍

 
Ogrody pałacowe. Sztokholm, Szwecja.

3. Piękne drewniane budownictwo. 

 Nie będę się tu wiele rozpisywać. Domki są jak z bajki i są dosłownie wszędzie 😍


Drewniane domki, Szwecja
 
Drewniane domki, Szwecja



4. Czystość i ekologia 

Zapewne wiele rzeczy jest jeszcze do poprawy, ale mimo to jesteśmy w tym temacie lata świetlne od Szwedów. 



Kompostownik pod blokiem

5. Świetna komunikacja - więcej na temat komunikacji już niebawem TUTAJ. Generalnie marzenie. 

6. Sztuka, sztuka, sztuka 

Odnoszę wrażenie, że Szwecja sztuką i designem stoi, nie tak jak Mediolan czy Rzym, ale na  swój "swojski", niewymuszony sposób. Prostota i brak ciśnień to kolejne określenie, które będą kojarzyć mi się ze Szwecją.

Abażury w bańkach jako oświetlenie parku. Po zmroku wyglądało to pięknie! Sztokholm, Szwecja

Galeria sztuki, Sztokholm

Szwedzi kochają psy i mają ich na prawdę sporo. Sztokholm, Szwecja

7. Pyszna kawa. ☕

Szwedzi piją hektolitry kawy. Wiem, że wszędzie piszą, że kawa w Szwecji jest beznadziejna, ale co ja mam poradzić jeśli smakowała mi lepiej niż włoska? 😂 Dla mnie to najlepsza kawa jaką piłam!

Pyszna sztokholmska kawa

7. Wszędzie bloki! 

Gdy ładnych kilka lat temu pierwszy raz odwiedziłam Sztokholm  było to dla mnie największe zaskoczenie. Bloki to przecież komuna lub slumsy wielkich miast, a tu są one dosłownie wszędzie! Generalnie patrząc na szwedzką zabudowę nie potrafimy uciec od własnych kulturowo/historycznych filtrów. Szwedzkie bloki to wyraz funkcjonalizmu, który swoimi korzeniami sięga początków XX w. i  Le Corbusierowiskiej "maszyny do mieszkania". Mimo tego, że Szwecja jest bardzo słabo zaludnionym krajem, to aglomeracja Sztokholmu boryka się z dramatycznym wręcz brakiem mieszkań. Buduje się tutaj dużo i szybko, czyli... bloki:) Generalnie nie przypominają one jednak stereotypowych blokowisk. Jak już pisałam, większość z nich jest w lesie lub przy lesie:) 


"Blokowiska", Sztokholm, Szwecja

W przyblokowym ogródku:) Sztokholm, Szwecja


Park/las przy bloku:) Sztokholm, Szwecja

8. Tanie lumpeksy 

Nie byłabym sobą gdybym nie odwiedziła szwedzkiego lumpa 😂 I tutaj czekało mnie zaskoczenie! Ceny są tam, jak na Szwecję, symboliczne i naprawdę można kupić bardzo ładne rzeczy, niekoniecznie do ubrania, ale przede wszystkim do domu. Ja ze Szwecji przywiozłam na przykład niewielkie lustro na łańcuszku, które teraz dumnie zdobi mój korytarz. Cena? 20 koron, czyli jakieś 8 zł 😀. Zasada jest tu chyba taka, że ludzie przynoszą do lumpeksów rzeczy których nie potrzebują, a które później są sprzedawane. Można więc trafić prawdziwe perełki:) 


Szwedzki lumpeks:) Sztokholm


Szwedzki lumpeks:) Sztokholm


 
Szwedzki lumpeks:) Sztokholm

  
Szwedzki lumpeks:) Sztokholm

9. Luz i spokój na ulicach, serdeczni, mili i zorganizowani ludzie.  

Zjechałam komunikacją miejską Sztokholm i jego okolice wzdłuż i wszerz, moja kuzynka mieszka tu rok, jej narzeczony dwa lata. Nigdzie nie czułam się choć odrobinę zagrożona, mimo późnych pór powrotu metrem czy kolejką. Oczywiście, jak wszędzie, są dzielnice lepsze i gorsze, miejsca bardziej lub mniej bezpieczne, jak wszędzie możne nas spotkać coś złego, ale w porównaniu do innych miejsc, w których byłam, jest tu po prostu... jak na wsi 😜

Pozostałe posty na temat Szwecji znajdziecie TUTAJ

Planujecie inne kierunki?  
SycyliaCyprMalagaSewillaMadrytGruzjaLwówWenecja,  
Szkocja ,Czarnogóra

Zapraszam:) 

Komentarze

  1. My wszędzie jeździmy samochodem - to jest najwygodniejszy sposób podróży. Właśnie planujemy wypad na mazury i kanał elbląski rejsy. Na pewno pojedziemy naszym autem. gdy nie było dzieci jeździliśmy pociągami a nawet autostopem. teraz te opcje nie wchodzą w grę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kogo to obchodzi, czym jeździsz, czy masz dzieci.

      Usuń
    2. Fajnie... Zresztą gdzie to dzisiaj nie można jechać, nieprawdaż? Mnie jedynie ciekawi jak to jest z tym jet lag (tutaj https://unilink.pl/porady/jet-lag-czym-jest-i-jak-z-nim-walczyc piszą na ten temat). Czy każdy przechodzi przez to, czy jakoś idzie zniwelować skutki zmiany czasy wynikające z przeniesienia się na inny kontynent.

      Usuń
  2. jak jest z wypożyczalniami rowerów?

    OdpowiedzUsuń
  3. Skandynawia to wyjątkowe miejsce do życia. Sam mieszkałem tam kilka lat i miło wspominam te chwile.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz