To pytanie zada sobie każdy, kto zdecyduje się na własną rękę zwiedzać Czarnogórę. Nie inaczej było z nami, bo choć od razu wiedzieliśmy, że jedną noc chcemy spędzić w Podgoricy, to tematem otwartym było - co dalej?
Wiedzieliśmy, że chcemy nad morze, ale nie do imprezowo-turystycznego "Mordoru" (Budva odpadła więc od razu😂), co jednak wiele nie ułatwiało. W takich sytuacjach wybierając miejsce zawsze kierujemy się kilkoma sprawdzonymi zasadami (poza tym, że ma być ładnie i takie tam;).
Wiedzieliśmy, że chcemy nad morze, ale nie do imprezowo-turystycznego "Mordoru" (Budva odpadła więc od razu😂), co jednak wiele nie ułatwiało. W takich sytuacjach wybierając miejsce zawsze kierujemy się kilkoma sprawdzonymi zasadami (poza tym, że ma być ładnie i takie tam;).
1. Miejscowość nie powinna być mała. Wielkość ma znaczenie przede w kontekście dostępności do sklepów, targów (często gotujemy sami) oraz innych udogodnień, możliwości wydostania się i podróżowania dalej (najczęściej korzystamy z miejscowego transportu).
2. Nie powinno być drogo. W Czarnogórze znacznie taniej jest na południu wybrzeża (najdroższe są okolice Kotoru i turystyczna Budva).
3. Nie może być to miejsce typowo turystyczne i komercyjne. Większe miasta mają to do siebie, że mieszkają tam "lokalsi", a co za tym idzie, nie wszystko jest robione dla i pod turystów.
4. Dobra komunikacja. Najlepiej gdyby była stacja kolejowa i dworzec autobusowy lub port.
5. Zawsze sprawdzamy miejsce chodząc "ludzikiem Googla" 😎 Jeśli "ludzik" pokaże, że jest ok, to bierzemy:)
5. Zawsze sprawdzamy miejsce chodząc "ludzikiem Googla" 😎 Jeśli "ludzik" pokaże, że jest ok, to bierzemy:)
Biorąc pod uwagę powyższe preferencje odpowiedź mogła być tylko jedna - Bar (nazwa pochodzi od leżącej po przeciwległej części Adriatyku włoskiej miejscowości Bari, broń Boże od barów 😆).
![]() |
Port w Barze, Czarnogóra |
Oto kilka plusów Baru, jako miejsca wakacyjnego odpoczynku:
1. Otwarte morze. Jest tu przyjemna bryza i jest ciut chłodniej. Wprawdzie w Zatoce Kotorskiej nie byliśmy, ale od osób, które się tam zatrzymały, słyszeliśmy, że w lecie jest bardzo duszno (i oczywiście żeby nie było oszałamiająco pięknie ;).
2. Nie jest to miasto typowo turystyczne. W sumie mieliśmy wrażenie, że miasto jest bardziej skierowane w stronę mieszkańców niż turystów, co jest niewątpliwie na plus, także w kontekście cen 😁
3. Brak dzikich tłumów, głównie lokalni turyści (bardzo rzadko słyszałam w Barze język inny niż serbski). Dzięki temu na plaży była kultura, cisza, spokój, żadnego darcia gęby, głośnej muzyki, upojonych alkoholem panów. Słowem - brak Polaków znad bałtyckich plaż i rozrywkowych Anglików 😂
4. Miasto jest spore, dzięki czemu jest dostęp do fajnej infrastruktury typu sklepy, targ, lokalne knajpki i restauracje oraz atrakcje
5. Jest tu stacja kolejowa i dworzec autobusowy oraz port. Myślę, że tej zalety tłumaczyć nie trzeba. Szkoda tylko, że wszystko znajduje się na takich obrzeżach!
![]() |
Stacja kolejowa w Barze, Czarnogóra |
6. Komunikacja miejska (bilet jednorazowy to wydatek 0,5 euro, kupujemy go w autokarze u Pana sprzedawcy). Więcej o transporcie w Czarnogórze TUTAJ.
![]() |
Bilet na komunikację miejską w Barze |
7. Stary Bar. Przepiękne ruiny wiekowego miasta oddalone o jakieś 15 minut jazdy komunikacją miejską od nowego Baru. . Warto dodać, że to jedna z największych atrakcji turystycznych Czarnogóry. Jeśli w nowoczesnym Barze (miasto powstało zupełnie od podstaw w latach 70-tych po trzęsieniu ziemi, które zrównało z ziemią poprzedni Bar) brakuje Wam klimatycznych starych uliczek, maleńkich knajpek przyklejonych do wiekowych murów, to wystarczy wsiąść w autobus (bilet kosztuje 1 euro) i po 15 minutach wszystko to macie (ostatni autobus odjeżdża o północy).
![]() |
Stary Bar, Czarnogóra |
![]() |
Stary Bar, Czarnogóra |
![]() |
Stary Bar, Czarnogóra |
Uwaga! Na plaży w lecie konieczny cień! Bez tego czeka Was ŚMIERĆ 👹 - trzeba zaopatrzyć się w parasol lub wykupić leżaki. My wyjątkowo "zaszaleliśmy" z leżakami, stwierdzając że na wakacjach komfort się należy;) Koszt wynajęcia dwóch leżaków z parasolem to 5 euro za dzień. Jest jeszcze opcja ułożenia się w cieniu pod drzewem (idąc od portu cały czas prosto, przy plaży zaczyna się cudny iglasty lasek), jednak tutaj liczba miejsc jest ograniczona;)
7. Cudna, bardzo długa nadmorska promenada
![]() |
Promenada w Barze, Czarnogóra |
![]() |
Promenada w Barze, w lipcu cała kwitnie! |
![]() |
Promenada w Barze, Czarnogóra |
![]() |
Promenada w Barze, Czarnogóra |
8. Jest czysto !
Jak na tak duże miasto jest tu na prawdę ok, podobniej zresztą jak w całej Czarnogórze. Pamiętajcie jednak, że absolutnie nie jest to Skandynawia i śmieci na bank zobaczycie. Ich ilość jest moim subiektywnym zdaniem odrobinę mniejsza niż w Polsce, a porównując Czarnogórę do Grecji, Cypru (piękny, ale TYLKO poza sezonem, zapraszam TUTAJ), Tunezji czy wielu innych "wakacyjnych" miejsc jest tu NAPRAWDĘ DOBRZE.
![]() |
Krystalicznie czysta woda Adriatyku, Czarnogóra |
Jeśli planujecie podróż do Czarnogóry, bardzo serdecznie zapraszam na moje pozostałe wpisy TUTAJ 😀
Planujecie inne kierunki?
Sycylia, Cypr, Malaga, Sewilla, Madryt, Gruzja, Lwów, Wenecja , Szkocja , Zapraszam:)
Bar to naprawdę dobry wybór - z Podgoricy w godzinę można dojechać tu pociągiem, a jeśli chce się zwiedzać resztę wybrzeża, to do każdego miasta i miasteczka kursują busiki (do Ulcinje jedzie się 30 minut, do Budvy godzinę, a do Kotoru trochę ponad dwie). Nie trzeba iść na dworzec, przystanki są też przy głównych drogach (ale nie ma nich rozkładu) i wystarczy zamachać na przejeżdżającego busa - kierowca bez problemu się zatrzyma :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!:)
Usuń